Trochę mnie tutaj nie było. Nie chodzi wcale o to, że mi się nie chciało czy dlatego, że nie miałem czasu. Miałem pisać notkę tydzień temu, ale nie było mnie w domu na weekend. :)
Zmieniło się kilka rzeczy w moim skromnym życiu przez ten czas.
Po kolei.
Zostałem dystrybutorem w firmie FM Group. Byłem na kilku szkoleniach, porobiłem notatki, no i tą wiedzę jaką posiadam dzisiaj o MLMie(Multi Level Marketing) sprawia, że jestem bardzo zaangażowany i mam wielke chęci by osiągnąć tutaj sukces. Tylko 5% ludzi w tym osiąga sukces. Chcę być w tej mniejszości. Chcemy*. Dlaczego My? Ja, mój opiekun(sponsor) i cała nasza grupa. Wszyscy mają zapał do tego, każdy z nich ma marzenia by być w tej małej garstce ludzi, którzy osiągają sukces. Można to osiągnąć w kilka lat, ale można też spiąć dupę, zaangażować się i mieć chęci by wbić się na wysoki szczebel w nawet rok, ale to nie znaczy, że po roku to olejemy. To nie jest żadna piramida. Tutaj każdy może być lepszy od sponsorów swoich czy też liderów. Rywalizacja? Owszem, ale też praca zespołowa i każdy na tym dobrze wychodzi, każdy ma coś z tego.
Z moim sponsorem już planujemy tutaj przyszłość, marzymy o niej. A marzenia sprawiają, że jest większy zapał na to by je spełnić.
Stoję przed lustrem i mówię sobie:
Każdy ma marzenia. Każdy chciałby je spełnić. Ja swoje spełnię, na pewno. Obiecuję sobie to, a ja obietnic dotrzymuję.
Poznałem jakiś czas temu pewną dziewczynę. Oczywiście z pomocą bliskiego znajomego, za co mu dziękuję.
Nosi moje ulubione imię żeńskie.
Dzieli nas pewna odległość, ale nie taka, że nie możemy się spotykać czy coś.
Tydzień temu spędziliśmy razem weekend wraz ze znajomymi, bardzo zajebisty weekend był, podobało mi się. Dokładnie dopiero tydzień jesteśmy razem, od tamtej soboty. Będziemy się spotykać tak często jak nam pozwolą na to nasze sytuacje w domach. Wiadomo - pieniądze nie spadają z nieba, a rodzice na nich nie śpią. Na dodatek idą święta więc tych pieniążków nie będzie raczej i będziemy musieli trochę przeczekać. No, ale zobaczymy jak to wszystko jeszcze będzie, czas pokaże. Tęskno mi. Brakuje mi jej. Trzeba być silnym i przetrwać. :)
Mój Tata i jego kobieta właśnie przeglądają moje katalogi i próbki perfum. Może coś zamówią. ;D
Współlokatorzy się wyprowadzili i teraz u Taty możliwe, że będę miał swój pokój. Wreszcie trochę prywatności. :)
14tego grudnia przyjeżdża moja Mama z moją siostrą na miesiąc. :3 Cieszę się bardzo z tego powodu, już się stęskniłem za nimi. :D
Za godzinę muszę być w pewnym miejscu, gdyż spotykam się ze swoim sponsorem i jedziemy na szkolenie. Żeby móc polecać produkty dla kobiet - Make up itp. to trochę trzeba się pouczyć o tym, nie? Hahaha bo ja nic nie wiem na ten temat. xD Dlatego dzisiejsze szkolenie nas do tego po części przygotuje.
W tej chwili szukam bitów ciekawych, chciałbym sobie napisać jakiś tekst, może nie dzisiaj, ale w tygodniu. Dawno nic nie napisałem. :c A przyszła mi chęć na to, więc w szkole jak będę to na jakiejś lekcji sobie napiszę coś ciekawego. :)
Pod koniec stycznia czeka mnie drugi egzamin zawodowy. Są osoby które we mnie wierzą, że mi się uda. Dają mi motywację by wziąć się w garść. Też myślałem żeby od następnego roku wreszcie dokończyć prawo jazdy, które zacząłem przed wakacjami. xD Czas je skończyć.
Nie mam pojęcia co mam dalej pisać, nocą mam lepszą wenę do pisania notek, a wczoraj mi się nie chciało. ;p
No nic. Na tym już zakończę.
Do następnego razu, cześć.
KAMILA <3