photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 CZERWCA 2009

sUoneczko.

Na znak mojego pogodowego protestu.

Bo w końcu mogłoby przestać padać.

 

Po raz drugi w ciągu dwóch miesięcy mam stłuczone żebra. Bandaże już zostawiam na półce przy łóżku, żeby co chwilę nie sięgać do górnej szafki.

A jak na złość jeszcze wybiłam sobie palec u nogi.

Jak ja to zrobiłam - nie mam zielonego pojęcia.

 

W poniedziałek wybywam do Karpacza, popływać sobie łódką ulicami.

Mam nadzieję, że nas nie zaleje.

 

Idę sobie dorabiać na życie, skarby wy moje.

Spotkacie mnie na rogu Solskiego/Kossaka.

 

A tak na serio to idę składać kartoniki.

 

Komentarze

cavaletti albo do Mochla ;D
25/06/2009 20:01:14
cavaletti ale ja bym chciała do Gliszcza ;D
25/06/2009 16:53:11
haversack fakt, pogoda ciagle taka sraka, jesien przez caly rok
24/06/2009 16:03:21
kataszka łaaaa, ja chcę takie nieebo!

nie, tamto zdjęcie robiła ofca ;>
24/06/2009 15:19:13
cavaletti czy ja czasem nie zostawiłam u ciebie mojej kurtki? ;D
a mnie tyłek w ogóle już nie boli :P:P:P
24/06/2009 14:57:43