photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 12 LUTEGO 2011
73
Dodano: 12 LUTEGO 2011


On tam był, żył, jestem pewna, ręką ruszał, oddychał spokojnie, a ręka leżąca na brzuchu się unosiła. Spał. Miałam ochotę krzyknąć co Oni robią, żeby przestali, ale nawet ja nie wierzyłam temu, co widzę. Atmosfera była umarła, ja rozdarta, chciałam coś zrobić, żeby było lżej, ale nie chciałam 'niszczyć' 'atmosfery'. To prędzej ja powinnam tam być. Jeśli tam istnieje.

Myślałam dzisiaj o tym, że odchodzimy i nie zostawiamy po sobie nic, chociaż niby tak dużo, to przecież tak na prawdę wszystko jest bezwartościowe. Nie ma już Nas i inni nie będą odczuwać radości z tego, że np. dostali Nasz komputer.
A to było niemożliwe, to się nie stało, nie wiem czemu, ale czuję, że dzisiejszy dzień powinni opóźnić, to była zła decyzja.

Odchodzimy i koniec. Ludzie potęsknią, pocierpią, pozałamują ręce, poszukają przyczyn, poobwiniają trochę siebie. Nic więcej. Przecież prawie nikt się nigdy nie dowie. Nikt nie znał, nikt nie będzie wiedział, że robił brzuchem fale.

Komentarze

imxthin Powinności są trochę dziwne, nie lubię kiedy ktoś mi każe coś robić, kiedy muszę czegoś chcieć. Wtedy takie pragnienie już nie jest czyste, moim zdaniem.

Hm, tak, to prawda. I tu znowu pojawia się to słowo - powinność. W końcu powinniśmy się przejąć, powinniśmy prawdziwie zatęsknić, a nic się nie czuje.

Taki strach naprawdę potrafi wszystko zepsuć, kiedy się czegoś boimy to to się spełnia. Wiesz, te słowa 'Zostawiam Cię, bo tylko Cię ranię' to według mnie okropne słowa, one są pełne.. och, sama nie wiem czego, ale to nie jest dobre uczucie. Żadne z tych, przy których drżą kolana.
Jesteś przywiązana do śmierci? Nie rozumiem.. To znaczy, że ona często Ci towarzyszy? Że często masz z nią styczność? Kiedy robi to ktoś, po kim w ogóle się tego nie spodziewaliśmy - taka strata jest w pewien sposób wyjątkowa. Ale jak strata może być wyjątkowa? To głupie.

Te negatywne emocje czuje się najmocniej.
16/02/2011 2:44:39
bedechudsza smutna notka Kochana,dotyczy ona Ciebie lub kogoś bliskiego?
Trzymaj się:****
15/02/2011 22:45:16
patapouf Słucham?
15/02/2011 22:19:08
helloyoung falowanie brzuchem to niezła umiejętność, to było wyjątkowe, więc pewnie dlatego się o tym dowiedziałam. ale tu masz rację - nikt się nie dowie. bo nikt to nic, czyli zero, czyli coś czego nie ma.
13/02/2011 20:51:40
thinandthiner dziękuję bardzo : **
notka ;((
13/02/2011 14:50:53
imxthin Nie wiem, nie wiem. Jak dla mnie nawet jeśli czasem myślisz, to te wspomnienia zanikają. Jest w Tobie coś jeszcze z tęsknoty, ale to takie słabe jakby nie istniało.
13/02/2011 14:19:14
imxthin Ludzie odchodzą i już nic po nich nie zostaje, z biegiem czasu wszystkie wspomnienia umierają i nie ma nawet tej głupiej radości, że dostaliśmy czyjąś rzecz.
13/02/2011 13:28:28
chuudniemy hm ja stracilam kolegę z klasy, bylismy przyjaciółmi, nasi rodzicie sie znali, wspólne wyjazdy etc...
13/02/2011 12:53:20
ohmyskinny 12 stycznia tego roku. miał wypadek samochodowy o 9 rano. spieszył się na próbę na studniówkę. zdążył mi tylko pomachać..
12/02/2011 22:30:04
mindre straciłam najważniejszego mężczyznę w życiu...
12/02/2011 21:52:35
ohmyskinny notka jest nieziemska. niedawno straciłam kolegę, teraz mam tylko zdjęcie z nim i wspomnienie, jak witał mnie rankiem na przystanku. :(
12/02/2011 19:48:43
hardmongoose ah, ta idealna figura...;(
12/02/2011 19:18:51
sluchamslonia prawdziwa jest ta notka, ewentualnie jeszcze bliscy porozstawiają pamiątki po nas po meblach i tyle.
12/02/2011 18:37:14
nikonowa15 boskie foty Ci powiem masz ;> ;-D
zapraszam, łohohohoh ! <3
12/02/2011 18:27:16
mindre pierwsza część- cudna... tak się czuję.
12/02/2011 18:15:03