Rozdział II

Rozdział II
Wyszła z prysznica, nie wiedziała co się z nią dzieje. Zaczęło się jej robić nie dobrze i zrobiła się cała blada. Zadzwoniła po swoją najlepszą przyjaciółkę ale nie odbierała. Potrzebowała jej a ona nie odbierała. Nagle Kathy usiadła na swoim łóżku i zaczęło do niej docierać że została zgwałcona przez własnego wujka. Cały czas siedziała bez żadnego ubrania aż w końcu się ubrała i wybiegła do sklepu po żyletki. Jedna paczka gdzie były trzy żyletki kosztowała 3zł i 55gr. a efekt działania był bezcenny. Weszła do domu lecz jej rodzice już byli, zauważyli że Kathy dziwnie wygląda wystarczyło by jedno słowo a zaczęła by płakać, podtrzymywała się i dała rade więc rodzice nic nie zauważyli. Jej rodzice zawsze ją mieli głęboko gdzieś, nie obchodzili się nią woleli się zająć jej młodszym bratem. W nikim nie miała oparcia, tylko w swoich przyjaciołach którzy nie odbierają jej telefonów gdy jest w potrzebie. Ale przypomniała sobie że przecież ma chłopaka, więc wzięła telefon i zadzwoniła do niego lecz on jak zwykle spławił ją mówiąc że ma dużo nauki. Odkąd Kathy powiedziała mu że nie jest gotowa na sex, że chce poczekać coś się popsuło a myśl że już nie jest dziewicą przytłaczała ją. Dalej trzymała paczkę trzech żyletek i myślała czy skończyć swoje udręki i obserwować życie z góry. Lecz usłyszała głos, taki w sobie że ma się nie poddawać i że da sobie rade. Na samym początku sama w to wierzyła, ale nie do końca. Wiedziała że jak jej wielka tajemnica wyjdzie na jaw będzie wytykana i traktowana jak jakis odmieniec a przecież nie o to w tym chodziło. Nagle zadzwonił do niej telefon. Była to jej najlepsza przyjaciółka Madzia, powiedziała że chce się z nią spotkać. Kathy ucieszyła się, nie wiedząc czemu bo przecież parę godzin temu została zgwałcona. Z Madź omówiła się na ławce w parku. Gdy Kathy dochodziła na ławkę ona już tam była...

______________________________________________________________________
Nie wiedziałam że moje opowiadania wzbudzi tyle kontrowersji. No ale mniejsza o to mam nadzieję że będziecie czytać...
MIŁEGO CZYTANIA !