i zapomniałem dodać że rodzice mieli 24 rocznice i to okrągłą bo 20.
no ale że ta na dniówce ten na nocke więc ich nie spotkaliśmy i wziąłem Aśke z Radkiem wczoraj jedziemy na Głogów
i tak sie najeździłem że kilka cm dzieliło mnie od wypadku bo za głośno 'śpiewałem' i sie wczułem w pisoenki ;P
spanikowali frajerzy ;P
dziś upał i tak nie chce mi się wychodzić że opalałem się przez okno co gówno i to daje bo i tak jeste blady ;P
wakacje sie skończą i przyjdą upały mówie wam....
Użytkownik whereisbuttercup
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.