niespodziewany włam, siema <3
jestem tu, ponieważ.. w sumie sama nie wiem. żeby Ci uświadomić, że nadal znam Twoje hasło? hmm, to też xD dlatego, że mi się nudzi? nie zaprzeczam. ale chyba szczególnie dlatego, że chciałam Ci napisać coś od siebie, taką moją prymitywną 'laurkę' <ykhm>. no więc.. siedzę i zastanawiam się od czego zacząć.. to zawsze sprawia mi największą trudność.. więc.. cieszę się, że dziś uświadomiliśmy społeczeństwu jak bardzo się kochamy. doprawdy, to poruszyło moje serce.. i żołądek Kamila również :D MASZ POZDROWIENIA OD JABŁONKI/KIWCI <3 cieszę się na jutrzejsze wyjście. na spędzenie z Tobą czasu. pewnie znów poprawisz mi humor :) a, właśnie.. muszę poszukać tych piłeczek pingpongowych xd znów filmik? znów popcorn? śpiewanie dupstepu..? czemu nie? takie błahe sprawy, a jednak świat jakby bardziej kolorowy się wydaje.
hmm, nie wiem czy robić Ci tu obciach.. nie wiem jak pisać. ehh. to chyba nie jest mój dobry dzień na pisanie. może dlatego, że moja inspiracja nic o tym niecnymplanie/pisaniunotki nie wie? możliwe. ehh. kocham Cie. to tylko tyle, czy może aż tyle chciałam Ci powiedzieć? może jeszcze to, że dziękuję. za to, że wytrzymałeś już te 42 dni, że jesteś ze mną, że mi pomagasz.. że przetrwaliśmy ostatnie 2 dni!, że wszystko związane z Tobą wspominam z uśmiecham, że moje życie wreszcie ma sens, że napisałeś dla mnie piosenkę, która jest dla mnie tak ważna, bez której nie mogę żyć.. jak bez Ciebie. nie wyobrażam sobie tego. już nie. może i sama sądziłam, że to za szybko i że tego nie ogarniam ale.. taka jest prawda. tyle? to mało, jeszcze tyle chce Ci powiedzieć.. ale może nie Tu? może nie powinnam tego wgl tu pisać? możliwe. jak coś to usuń. przeczytaj i usuń. ale pamiętaj - kocham Cie.