photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LIPCA 2012

Razem

Ballada o zdradzonym facecie


Gwiazdy z nieba bym podarował dla swojej wybranki.
lecz źle się to skończy jeśli spełniasz jej zachcianki.
Koledzy przestrzegali żebym nie ulegał bo wejdzie na głowę.
Zeżre twóje oszczędności twój czas zmarnuje i życia 2 połowę.


I gdy wracałem po pracy wieczorami.
Wychodziłaś na spotkania różnymi porami.
Zostawiałaś kartki przypięte do lodówki.
I tu zaczęły się całonocne picie wódki.


Huragan podejrzeń rozszalał w się moim sercu.
Wspominając z niesmakiem o ślubnym kobiercum,
na którym stałem z nią patrząc w jej oczy.
planując idylli obrazek sztuczny i uroczy.


Przy wódce zawsze lepiej się rozmawia.
o tym z kim ma kobieta rogi mi przyprawia.
Czy to może ten przystojniak co niego wzdycha.
Trenera fitness wysportowanego bóbka Zbycha.


A może to ten hydraulik co drugi dzięń po niego dzwoni.
A on wszystko rzuca i jak na skrzydłach do niej goni.
Albo ten podstarzały playboy od nas z warzywniaka.
Przemądrzały casanova udający szarmanckiego ważniaka.


Ale koniec już!Uciałem te bezcelowe spekulacje.
Wyszedłem by ochłonąć i wybrałem się na kolacje.
Wszedłem do lokalu usiadłem szybko do stolika.
Zamówiłem czerwone wino,pozowałem na alkocholika.

Chciałem urżnąć się na trupa lecz gdy kieliczek wziąłem.
W poszukiwaniu pocieszycielki odruchowo na bar zerknąłem.
Chcąc wziąść odwet za żony harce podniąsłem się z siedzenia.
By obcą bliskością się pocieszyć,w celu rogów przyprawienia,
mojej żonie po hammurabiosku się perfidnie odwdzięczyć.
Zaraz przestanie się do tego pana mizdrzyć i wdzięczyć.


Miałem wielke szczęście że na nich się natknąłem.
wręście swe małżenstwo jak byka za rogi wziąłem.
Podchodzę nich od tyłu żona słysze ze mnie szydzi.
Ona łóżkowe rzeczy opowiada myśląc ze nikt nie widzi.


Zawróciłem z lokalu bo chyba stchórzyłem.
Do domu autem załamany po pijaku wróciłem.
Wszystkie jej rzeczy jak w jakimś amoku,
spakowałem i wyrzuciłem na klatkę bloku.


Ona gdy też już wróciła po kilka godzinach.
Zmiarkowała że ja wiem o jej niecnych czynach.
Potem długo do drzwi sie na siłe dobijała.
O chwilę rozmowy na kolanach mnie błagała.


Ja stałem w przedpokoju obojetny i niezwruszony.
Ze łzami w oczach za wierność podle zraniony.

 



  Zapraszam do komentowania :)))

Komentarze

mouth88 śliczna jesteś, powalasz ♥
i piękna z Was para:) ;*
17/07/2012 22:30:02
wesstdream Aaa.. dziekuje ;)<3
17/07/2012 22:33:18

aluu17 ładnie;*
14/07/2012 9:56:56
koorneelaa fajne :D
wbij xd
13/07/2012 19:18:35
juudys fajne
13/07/2012 19:11:03
mati5216 Śliczne ; )
13/07/2012 19:10:21