photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 LUTEGO 2014


Dieta idzie raczej dobrze. Jeszcze nie zaczęłam ćwiczyć, niedługo się za to zabiorę. Jutro szkoła, boję się trochę. Bardzo.

Wczoraj w pracy było dobrze, nie było zimno, mało ludzi, spokój. Tylko jedna rzecz - on. Od czasu tego, co się stało odezwał się do mnie po raz pierwszy. Zajęło mu to 3 tygodnie... Nie usłyszałam od niego "cześć", "przepraszam" tylko usłyszałam pytanie: "ile pieniędzy mam Ci oddać?". Nikt mnie tak nie skrzywdził jak on. Płakałam i nadal płaczę. Do tego ciężko patrzeć jak ktoś, komu oddało się całe miejsce w sercu, kocha kogoś innego.

I ta świadomość, że nigdy nie miał zamiaru Cię pokochać.

 

 

 

Ludzie mieli racje nazywając mnie zimną, manipulantką bez serca. Najgorsze jest to, że było mi z tym dobrze.

 

Komentarze

alcoholicsdiary faceci potrafią ranić jak nikt inny
03/02/2014 8:14:10
werteryczka Niestety to prawda.
03/02/2014 16:53:21
bycszczesliwa50 ale piekna pani na zdj :)
03/02/2014 16:35:49
werteryczka Zgadam się. Poza figurą ma też cudne, długie włosy... Moja dwa marzenia co do wyglądu w jednym haha :)
03/02/2014 16:36:57
bycszczesliwa50 ja od 3 lat zapuszczam i trochę lipa ;/ ale może to dlatego , że farbuje co dwa msc na czarno :C a jakiej masz długości ?:)
03/02/2014 16:47:51
werteryczka Ja ścięłam 2 lata temu, ale wtedy byłam chora (niestety przez odchudzanie) i włosy mi nie rosły. Nadal mam jakoś za łopatki, a marzę o włosach do pasa.
03/02/2014 16:48:53
bycszczesliwa50 noo do pasa marzenie *_* a ja bez zmiennie od 2 lat do cycków . : c
03/02/2014 16:50:14
werteryczka Miejmy nadzieję, że wreszcie nam urosną. :(
03/02/2014 16:53:02
eshiees ''Ludzie mieli racje nazywając mnie zimną, manipulantką bez serca. Najgorsze jest to, że było mi z tym dobrze.'' skąd ja to znam.... a gdzie pracujesz?
02/02/2014 21:53:50
werteryczka Dorabiam w weekendy w klubie jako kelnerka.
02/02/2014 22:14:35
befitforever też się boję powrotu do szkoły po feriach...
02/02/2014 17:57:28
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika werteryczka.