no to tak na uwieńczenie gimnazjalnego etapu naszego życia: zdjęcie z super-zwałki. !
co tu dużo mówić.
piękne były te 3 lata.
i cholernie smutno jest, bo nienawidzę jak coś się kończy, nawet jeśli to tylko wkład w długopisie.
a tym razem to coś dużo, dużo ważniejszego.
no i jeszcze to najważniejsze słowo:
dziękuję.