Tak... Witam wszystkich po baaardzo długiej przerwie... Cóż, jakoś sobie odpuściłem tego pb stwierdzając, że nie mam zdjęć które nadawałyby się na umieszczenie tutaj. Ale jak widać nadrobiłem zaległości :D.
Oto ja jako motyl ostatniego dnia szkoły w mojej ukochanej sali 48 :D. Po jego wykonaniu schowaliśmy się naszej pani profesor od geografii w naszej koedukacyjnej toalecie :D:D.
Pozdrawiam wszystkich, z którymi się spotykałem w tej klasie :), oraz wszystkich innych, którzy nie bardzo pamiętają co zamawiają w Sułtanie i już od początku wakacji rozbijają się po ogródkach i basenie :P1