Nie będę nikogo ściemniać- założyłam fotobloga bo strasznie trudno mi zrzucić parę kilogramów. Niby niewiele zrzucić trzeba, ale jednak wolałabym wyglądać fit a nie jak szczupła dziewczyna, która myśli że jest na tyle szczupła, że może bezkarnie się obżerać i chodzi z wystającym lekko brzuszkiem, którego nigdy nie akceptowała. No tak było zawsze, aż od jakiegos czasu postanowiłam się za siebie wziąć, żeby wyglądać super fit. Nie wiem skąd mi się to wzięło, tak po prostu.
ALE
Mam jeden problem: Brak mi samokontroli. Najchętniej wynajęłabym osobistego trenera i robiła wszystko według jego wskazówek, jednak nie jestem na tyle bogata, żeby sobie na to pozwolić. Więc jesteście mi potrzebni właśnie Wy- osoby często szczere, bo anonimowe. Chciałabym Wam udostępniać posiłki jakie zjadam, ćwiczenia jakie uprawiam, ile czasu i ich rezultaty. Do wakacji zostało mi niewiele czasu, a roboty jeszcze trochę jest. Powyżej jest zdjęcie przedstawiające moją sylwetkę z końcówki kwietnia i dzisiejsze. Aż mi głupio, że tyle czasu mi takie coś zajęło...