Jeśli opowiadanie się podoba piszemt Tak , jeśli opowiaanie jest nudne piszemy Nie.
Opowiadanie należy do photobloga bellaswan26
Sen Renesmee.
Obudziłam się wcześnie rano,ubrałam się i poszłam do salonu nikogo tam nie
było.Weszłam do sypialni rodziców ale tam też ich nie było.Poszłam do domu
dziadków,przebiegłam przez las i przeskoczyłam nad rzeką.Wbiegłam do domu i
zaczęłam wołać wszystkich na przemian.
-Babciu,dziadku,ciocin Alice,ciociu Rosalie ,mamo,tato,wujku Emmecie,wujku
Jasperze gdzie jesteście.-zawołałam ale nikt nie odpowiedział.
Myślałam o wczorajszym dniu,kiedy walczyliśmy z Vulturi,wiedz pobiegłam na
polane gdzie się to stało.Gdy już tam byłam ugięły mi się kolana,ciała moich
bliskich leżały wszędzie,podeszłam bliżej uklękłam przed ciałami taty i mamy
zaczęłam płakać.Podniosłam się i przetarłam oczy rękawem a przed mną stali Jene
i Alec.Zaczęłam uciekać ale byłam za wolna i Alec mnie złapał,wiedz zaczęłam
się wyrywać ale nic to nie dało i mnie zabił.
Obudziłam się błyskawicznie a koło mnie siedziała mama.Przytuliłam ją z
płaczem.
-Cieszę się że żyjesz miałam straszny sen.-powiedziałam ocierając łzy z
policzka.
-Tak żyje i wszyscy też żyją.-odpowiedziała i przytuliła mnie mocno.
Inni zdjęcia: Zapisane w gwiazdach? harrypottergalleryNoga nacka89cwaW marzeniach... harrypottergalleryMogło być pięknie... harrypottergalleryGdyby stało się inaczej... harrypottergalleryW innej rzeczywistości... harrypottergalleryAlways... harrypottergallerySynuś nacka89cwaI po urlopie juliettka79W zamyśleniu... harrypottergallery