Ja z Aneczką na słit foci. Upierdzieliłyśmy sobie grzywki, a ja pierdolnęłam się na rudo, i co najważniejsze- nie wyłysiałam.
Niestety teraz mam Ciężką depresje spowodowaną moim nie radzeniu sobie ze stresem.
Przez to że jestem mientka straciłam pizze z x4 serem i takimi składnikami, jakie chce.
Kurwa mać. Jak można zjebać łuk, i to jeszcze tak!
Za coś takiego nigdy nie powinnam dostać prawa jazdy.
Następnym razem chyba wpierolę deprim, albo jakiś inny uruchamiacz mózgu.
ŻAL jak kurwa z tąd do toronto.
Gdyby nie to, pewnie bym zdała, bo chyba trafiłam na najzajebistszego i najbardziej lajtowego egzaminatora (!!)
Nim dojechałam na łuk, powinnam minimum 3 razy odpaść, poza tym podpowiadał bardziej niż mój INSTRUKTOR!
Jestem najgorsza, następnym razem pewnie trafie na najsurowszego ;/
Na domiar złego jeszcze napierdalają święta- Nie lubię to!
Znowu trzeba będzie sprzątać i pierdolić się z choinką. Nienawidzę świąt.
Jedynym moim pocieszeniem jest teraz mój piękny gorset i moje piękne simy.