jakieś tam ze Sarą .:3
Mam mętlik w głowie nie widząc kim dla Ciebie jestem.
Dzisiaj się zastanawiam nad sensem życia. Czy w ogóle jakiś istnieje?
Czy podążam jakąś ścieżkę, na której końcu będzie znak "ślepa ulica"?
W zakątku, bez odwrotu, bez żadnych możliwości.
Tylko z niespełnionymi marzeniami i oczami przesiąkniętymi słonymi łzami.
Tak bez końca...
Kocham Cię tak k*rwa mocno.
Byle do piątku ...