Powiedz mi, dlaczego życie tak dużo kosztuje?
Wszystko, czego nigdy Wam nie pokazałam to jedynie to, co kocham najbardziej. Co jest najdziwniejsze? Że jest pośród tych momentów jedna chwila, której nigdy nie będę żałować. Nie jestem naiwna, po prostu zbyt szybko zaczynam w coś wierzyć. Nigdy nie byłam przekonana, a jednak czuję się w jakimś stopniu zraniona. Nie szkodzi, jestem już dorosła, niedługo pójdę swoją drogą, inną drogą, niż Wy wszyscy. Nikt nie będzie miał prawa trzymać mnie za rękę. Dziwię się tylko, że tak wielu myśli jedynie o sobie. Czy egoizm zawadza w relacjach międzyludzkich? Bez najmniejszych wątpliwości. Nie chce nigdy już czuć się tak, jakbym była mniej ważna od czyichś zachcianek i nie chcę, żeby ktoś krzywdził mnie tępym słowem przypominającym coś, czego nie chcę pamiętać tylko dlatego, że jestem przeciwna jego działaniom... Może nie wyglądam, ale na celu miałam zawsze tylko jedno- dobro ogólne. Jeśli ktoś odbierał mnie jako pewną wątpliwość, przez którą zachwiała się cała konstrukcja relacji, jakie zbudowaliśmy ze sobą, przepraszam za moje wady. Chyba miałam prawo mysleć jak i to myślenie przekładać na słowa. Jednak to, co zrobiliście Wy sami, zburzyło wszystko, do czego doszliśmy przez te lata. To były naprawdę niesamowite lata, tyle w nich wspomnień, a każde wydaje się być jedynie wczorajszym. Nienawidzę sentymentów, szklą mi się po nich oczy, czasami zatyka nos. Do widzenia, jeśli nastąpi dzień, kiedy Was znów zobaczę n a p r a w d ę.
nie, nie zwątpiłam w siebie. Zwątpiłam w Was. I niech, proszę, nikt więcej nie przekonuje mnie o swojej miłości, jeśli nie będzie potrafił okazać jej w najbardziej wątpliwej chwili.
ps. Mam ochotę na czyjeś towarzystwo. Kto się odważy?
Ps2. Na Ciebie nie liczę. I wiesz, że Ty to Ty.