Przyszedł do mnie we śnie.
Uśmiechnięty.
Spokojny.
Taki jak zawsze...
Z czarnym koniem, który w senniku oznacza żałobę.
Miałam Go przeprosić, ale nie wiem za co...
Zerwał się silny wiatr.
Trząsł blokiem, drzewami.
Obudził mnie głos panny E. :
- On ma inną...
Vinya i ja wyruszamy w świat.
Zalecimy do góry, a potem nagle ja skręce w dół.
Uważajcie.
Potraficie wyczuć śmierć w pobliżu ?