a może ja tak na prawdę jestem złośliwą, wredną suką?
a może po protu wkurzam się, bo nie zawsze dostaję to, czego chcę?
może to dla tego, że to, co mam nie przychodzi mi tak łatwo ostatnio?
ale cieszę się, że mogę wypłakać się w Twoich ramionach,
że mnie wysłuchasz, pocieszysz. że jesteś po prostu.
dziękuję ;*
________________________________________________________________________________________________________
tak wspaniała i idealna oddalasz się ode mnie
po co pamiętać? po co grzebać w starych śmieciach
kiedy zyskujesz popularność o której zawsze marzyłaś
kiedy bardziej cieszysz się urodą, którą zawsze podziwiali
i teraz powiedz, że to przecież nie ważne.
nigdy cię nie okłamałam, tak nie robią przyjaciele
mimo, że nie starałam się powiedzieć zawsze czułam
gdzieś na dnie krzyczy we mnie głos
pamiętam, jak każdy spoglądał na ciebie omijał mnie
po tym czasie nauczyłam się tak żyć
i pociągać nosem udając, że nie płaczę
to o czym zawsze marzyłam dalej jest we mnie
nie stać mnie by spełnić sny
lecz mam coś czego nie będziesz mieć nigdy
ty i ja, pamiętam jaka byłaś przedtem
zagubienie zmieniło się w dumę.
wiedziałam zawsze co chciałaś przez to powiedzieć.
nie patrz na mnie tak krytycznie.
ten cały czas wzmocnił mnie idealnie.
tam gdzie ty jesteś słaba ja jestem silna
lecz nigdy nie będziesz miała tego, co ja mam.
____________________________________________________________________________________
Mamo, Danielu, Bee. Dziękuję, że jesteście ;*