like roses, we blossom then die
Dodano: 4 LISTOPADA 2014
Dodam sobie to zdjęcie tutaj, bo jest zajebiście ważne. W swojej bezsensowności jest tak zajebiście ważne,
że czwarty rok leży w odmętach mojego komputera. Raczej nie prędko je ruszę.
Czuję, że ostatnie trzy lata były bezsensowne. Jakby z góry były skazane na pójście złym torem. Wszystkie nabyte "pewniaki" okazały się nietrafne, wszystkie cele chybione, wszystkie przekonania złe. Tak jakby każda rzecz po wrześniu 2011 nie miała prawa bytu. Tak jakby wszystko miało się zakończyć na wrześniu 2011. Pomimo tego jak źle było wtedy, wolałabym być znowu tam niż tutaj. Czułam się bezpieczniej.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika venomouskuroi.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
