To już szesnasty 4 lipca w moim życiu. Dzisiaj o godzinie 22:10 mija mój 16-ty rok.
Dużo się działo, a właśnie ostatni rok był chyba najciekawszy. 7-io miesięczny związek, który wiele mnie nauczył, ostatnia klasa gimnazjum, rozstanie z ponad 400 osobami, stres, masa nauki, mało czasu, dwie szkoły, znalezienie hobby.
Tak, to ostatnie jest dla mnie najważniejsze. Fotografia stała się nieodłączną częścią mnie. Ten kto mnie zna wie, że rzadko kiedy wychodzę z domu bez aparatu. Ten rok był bardzo owocny pod tym kątem. Wiele nowych zdjęć, nowych doświadczeń, prób i błędów. Idzie mi coraz lepiej i coraz więcej ludzi docenia moje starania i ciężką pracę.
Wygrałam dużo przez ten czas... Dużo się nauczyłam. Każdą porażkę przyjęłam z godnością i potraktowałam jako lekcję na przyszłość. Wiem, że takowych będzie jeszcze dużo, a przede mną kręta droga, ale jestem nastawiona pozytywnie.
Zyskałam nowych przyjaciół jak i "wrogów". Poznałam Anię, która okazała się złotą osobą i potrafi sprawić żebym się uśmiechnęła. Moje dwie przyjaciółki są ze mną od ponad 6 lat i towarzyszą mi w trudnych chwilach, z nimi wszystko wygląda o wiele lepiej, a każdy uśmiech jest szczery. Kuba mi pomógł najbardziej. To przyjaciel, którego każdy chciałby mieć. Wspiera, pomaga, kocha, szanuje, jest zawsze kiedy go potrzeba. Damian, kochany tygrysek z Kubusia Puchatka, pełen nieskończonej energii, który również sprawia, że patrze na świat z uśmiechem na twarzy. Dziękuję im, dziękuję za wszystko.
Cieszę się, że tyle ludzi pamięta o moich urodzinach i jest to prawdę mówiąc jedna z niewielu rzeczy, które mnie cieszą dzisiaj.
Wiele się we mnie zmieniło i jestem tego świadoma. Zmieniłam podejście do pewnych spraw i na niektóre rzeczy patrze już z innej perspektywy. Wiem czego chcę od życia i myślę, że spełnienie marzeń to życzenie które jest dla mnie najważniejsze!
Znajdziesz mnie:
(i popytasz) tu: ASK.FM
(i bardziej poznasz) tu: FACEBOOK
tu: TUMBLR
tu: YouTube