Tak to już 2 lata od tej ostatniej drogi na wieczny spoczynek.... Zawsze bardzo się cieszę, że ktoś tu pisze. To tak jakby Krzyśku wszedł do domu i powiedział "cześć mamusia". Dzięki Tobie ON jest żywy. Jesteś kochany/-na dziękuję.
13/03/2014 17:45:44