Przykro mi stwierdzić, ale Krzyśku ma już nie jednego kumpla po swojej stronie, niedawno dołączył do niego prawdziwy gitarzysta mocnejgo brzmienia. Tej m.in. muzyki słuchał i w niej topił swoje radości i smutki. Teraz już razem topią jedynie już tylko radości. W wieku 49 lat zmarł Jeff Hanneman, gitarzysta zespołu Slayer. Razem już z Krzyśkiem.
http://www.youtube.com/watch?v=rvuO2EvCTAE