Każdy w życiu spotyka taką osobę, która odmienia wszystko, nasze całe dotychczasowe życie... I dzięki Niej każdy dzień staje się lepszy :) ma się ochotę żyć, rozpiera nas energia, w końcu wszystko jest kolorowe, a każdy dzień jest inny i wyjątkowy na swój sposób :)
Ja poznałem właśnie taką osobę 5 stycznia tego roku, od samego początku coś nas do siebie przyciągnęło, mieliśmy wiele podobieństw i to dość zaskakujących :D
Za każdym razem kiedy z Nią pisałem czułem iż jest cudowniejsza <3 było mnóstwo tematów, mogliśmy rozmawiać całymi dniami :>
Aż nadszedł dzień spotkania, po raz pierwszy czułem się tak "dziko" zastanawiałem się co mówić, jak się zachować, co zrobić żeby wypaść jak najlepiej... Ale stwierdziłem iż najlepiej będzie po prostu być sobą.
I tak pomijając rozpisywanie się o kilku cudownych miesiącach znajomości, po pewnym czasie zostałem najszczęśliwszym chłopakiem na świecie <3
Kocham Cię <3
"I won't give up on us
Even if the skies get rough
I'm giving you all my love
I'm still looking up"
Dziękuję za to że jesteś <3 :*