Hej. Jestem nowa.
Mam 160 cm wzrostu i ważę 47 kg. Mało? Dla mnie dużo... Za dużo. Mimo że z obliczeń BMI wynika, że mam minimalną niedowagę, to czuję się gruba. Mój cel to 42. Wiem, że mi się uda. :)
Jak się trzymacie? Macie jakieś rady dla początkujących? :)