w czwartek po lekcjach pojechaliśmy do askany a ja bez pieniędzy i bardzo ubolewałam ;(
chciałam wpaść tylko na chwilę do sinsaya a Miro mnie na ręce i wynosi ze sklepu
chciałam sprawdzić czy w mohito jest torebka która zamówilam to samo
nic nie mogłam xd
weekend minął ok choć za szybko jak zawsze.;/
po 14 lece na miasto, wroce po 20
teraz sie nudze ;c
podawajcie swoje instagramy i snapchaty :D