photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
31 grudnia 2014.
Dodane 9 LIPCA 2015 , exif
402
Dodano: 9 LIPCA 2015

31 grudnia 2014.

 

Sylwester 2o14/2o15.

 

Zdjęcie nieostre i w ogóle nie tego, no ale kurde, jakie uśmiechnięte Błaszczykowe mordy! :)

Tym bardziej mi się podoba, bo ostatnio mieliśmy naprawdę mało powodów do uśmiechu...

To niesamowite ile chujni z grzybnią może zbiec się w jednym czasie.

Nawet najbardziej ogarnięta dupa może wysiąść przy takiej ilości gówna.

Na szczęście powoli wychodzimy z tego. Chyba. Mam nadzieję.

 

Od mojego poprzedniego wpisu tak dużo się wydarzyło, że aż dziw, że nic tutaj nie skrobnęłam. Generalnie to tak jakoś dziwnie i łyso mi z tym, że tak mało tutaj piszę. Niby pamietam, niby coś bym napisała, ale nie wiem? Szkoda mi czasu? Przecież jestem w stanie wygospodarować chwilę na wpis. Dorosłam? Dorosłość nie wyklucza prowadzenie bloga. Tak jakoś, nie wiem... Życie. Życie mnie dopadło. Ale niekoniecznie w tym złym wydźwięku. Myślę, że nauczyłam się celebrować chwile z Robertem, rodziną i przyjaciółmi, i w dużej mierze zostawiać je dla siebie. Chyba doceniłam też smak prywatności. No i nie ukrywam, że zaniedbuję photoblożka na rzecz Instagrama i Snapchata. Tak jest po prostu szybciej i łatwiej.

 

Ku pamięci (mięci kupa, wpisał się Alojzy Dupa) - czyli co w ostatnim czasie piszczało w trawie.

- Wylądowałam w szpitalu na patologii ciąży. Na szczęście nie na długo i wszystko dobrze się skończyło. Wydaje mi się, że brzuch jeszcze nigdy nie bolał mnie aż tak bardzo, ale jak się okazało - Bobiś miał się dobrze, to ze mną był problem. Najprawdopodobniej dopadło mnie porządne zatrucie żołądkowe. Nie polecam. Myślałam, że umieram.

- Nie mamy jeszcze 100% pewności, ale pan doktor przewiduje, że w moim brzuszku mieszka DZIEWCZYNKA! <3 Pod koniec lipca mam połówkowe badanie prenatalne - wtedy powinniśmy wiedzieć już na pewno :D Staram się być cierpliwa i czekać na potwierdzenie, ale już czuję w kościach ten różowy szał zakupowy... ;taki banan; <3 Tatuś byłby bardzo zadowolony! :D Ale prawda jest taka, że wiadomość o chłopcu ucieszyłaby nas tak samo mocno ;)

- ZDAŁAM EGZAMIN ZAWODOWY ZE SPECJALIZACJI WIZAŻU - Z OCENĄ BARDZO DOBRĄ!!! Moja wykładowczyni powiedziała, że najchętniej dałaby mi szóstkę, ale nie można wystawić takiej oceny na dyplomie... :D Pięknie pochwaliła mnie przed komisją, że byłam jej najlepszą uczennicą, i jeżeli będę pracować w zawodzie, to wie, że nie musi się o mnie martwić, bo doskonale się w nim odnajdę - myślałam, że dostanę skrzydeł i odlecę! <3 Z racji tego, że byłam jedyną brzuchatką w grupie, to komisja poprosiła mnie jako pierwszą, za co byłam bardzo wdzięczna :) Udało mi się wylosować naprawdę przyjemny zestaw egzaminacyjny (wybrałam B jak Błaszczyk <3 ) - dwa pytania i jedno zadanie praktyczne. Uwinęłam się i po 15 minutach było już po wszystkim ;) Ciężko jest mi przetrawić, że to już koniec naszych zajęć... Ale muszę przyznać, że naprawdę dużo się na nich nauczyłam - moja wiedza o wizażu sprzed roku, a teraz? KOSMOS. Ale na tym nie poprzestanę. Jutro jadę do sekretariatu szkoły odebrać dyplom, i jeżeli uda mi się, to jeszcze coś zbroję... Sesese!

 

Jakiś czas temu zjadłam trochę (no dobra, połowę... :P ) czekolady (nie byle jakiej, bo Studenstkiej! Przywędrowała do mnie prosto z Czech, za sprawą Patisona i Harego *.* ) , i chyba jej słodka treść doszła już do bąbla - bo wyjątkowo daje o sobie znać, chociaż jeszcze bardzo delikatnie <3 Już parę razy słyszałam i czytałam o tym, że dzidziolki w brzuszku bardzo lubią słodkie - są wtedy bardziej aktywne - i faktycznie, w przypadku naszego małego giździora się to sprawdza! Słodka dziurka od samego początku, po rodzicach - i wszystko się zgadza :D Na szczęście pod względem brzuchatkowym w dalszym ciągu czuję się naprawdę dobrze. Ogólnie rzecz biorąc jest mi coraz ciężej, szczególnie w takie upały, ale naprawdę nie mogę narzekać ;) Za niedługo zaczniemy 6 miesiąc, a wszyscy w koło pytają mnie gdzie ten brzuszek. Może faktycznie nie jest bardzo duży, ale spokooojnie, jeszcze mamy czas na to żeby się kulać... :D Od kiedy pamiętam myślałam, że w ciąży będę miała naprawdę duuuży brzuchol - ciekawe czy się sprawdzi? Ale tak naprawdę nie mam nic przeciwko, oby tylko bobasowi było wygodnie i zdrowo ;)

 

Jeżeli jeszcze ktoś mnie czyta - dziękuję, że dotrwał do końca! Buziolki i pozdrowienia z brzuszka! :* :* :*

 

 

Komentarze

grraga Takie zdjęcia są najlepsze ! :*
Gratulacje zdania ! Ja jutro mam wewnętrzny na prawko... :( Niby nic a jednak sie stresuje xD
Widać brzuszek! Ja widze :D :* :* :*
09/07/2015 15:54:22
uuusexymadafaka Jeszcze raz dziękuję! :D :*
Ale... Jak to?! Wewnętrzny? JUŻ?! Czyli już po wykładach? :o Powodzenia, 3mam kciuki! :D
No pewnie, że widać brzuszek! Znasz mnie i widzisz raz na jakiś czas, więc obserwujesz jak "rosnę" :D Ale jeżeli ktoś nie wie, że jestem w ciąży, i ubiorę się luźniej, to dziwi się, że jak na prawie 6-ty miesiąc: "gdzie ten brzuch? " :P
09/07/2015 21:50:36
grraga No mialam ponad 9h chyba coś takiego :D
No w sumie masz racje hehehe, grunt że bobuszek sie rozwija *,*
10/07/2015 9:16:10

~777 Na Twojego insta to ja wolę nie wchodzić, bo dziś weszłam, a tam samo żarcie!!! :P Tak nie wolno robić :P
09/07/2015 23:03:32
uuusexymadafaka To prawda, już nie raz się na tym przyłapałam, i staram się ograniczyć, hahah :D
10/07/2015 0:03:58

~angela pokaż swój brzuszek a nie tylko o nim piszesz :) ;P
zdrówka do Ciebie i dzidzi ;*
09/07/2015 20:09:28
uuusexymadafaka Dziękujemy :D :*
W porządku, postaram się zrobić jakieś aktualne brzuchatkowe zdjęcie :D
09/07/2015 21:53:54

kobiecemyslenie Po pierwsze mam ogromną nadzieję ze zdrowie już Cię nie zawiedzie! a po drugie zdecydowanie gratuluje zdania egzaminu :) cudownie, na prawdę cudownie :)
09/07/2015 18:20:19
uuusexymadafaka Bardzo dziękuję! I ja Tobie życzę jak najwięcej zdrówka, bo wiem, że go potrzebujesz :) Za gratulacje również dziękuję!
09/07/2015 21:53:00

sheepworldm Jak ja się cieszę że dodałas w końcu wpis!!! Czekałam miałam do ciebie już pisać co słychać! ;*
09/07/2015 9:03:29
uuusexymadafaka Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę zaglądała tutaj częściej ;) Buźka! :*
09/07/2015 21:39:53

mojeszalonezycie ładnie
zapraszam do mnie
09/07/2015 9:55:36
uuusexymadafaka :)
09/07/2015 21:38:39

sheepworldm Zdecydowalas się już na szpital do porodu gdzie byłaś na tej patologi ciąży?
09/07/2015 9:03:54
uuusexymadafaka Na patologii ciąży leżałam w naszej mysłowickiej jedynce, i muszę przyznać, że zrobili na mnie dobre wrażenie. Na dniach wybierzemy się tam po odbiór wypisu, i przy okazji poprosimy położną o oprowadzenie po szpitalu. Jeżeli nas przekona, to pewnie zapiszemy się tam do szkoły rodzenia, i jeżeli w dalszym ciągu ciąża będzie przebiegała bezproblemowo, to bardzo możliwe, że właśnie tam urodzę :) Na jedynce pracuje mój lekarz prowadzący, co też mocno do mnie przemawia. A jak nie, to Raciborska ;)
09/07/2015 13:12:05