Myśle, ze takie prawdziwe szczeście nie kryje się w nowym samochodzie, butach czy suszarce, ale w bezcennych momentach, które kosztują o wiele więcej i mogą z nich korzystać wyłącznie vip-y. A mianowicie radość z ciepła słońca, zapachu po deszczu, wiatru we włosach (patrzcie, niektórzy ich nie mają ;D), przyjaciół, czy też gdy lezysz z kimś istotnym np. ..na plazy i nie trzeba Ci niczego więcej- to dopiero jest prawdziwe szczęście.
szukaj a znajdziesz.. -coś w tym jest ; )
w ogóle przejecham 300 km, samotnie i żyje. Mało tego -inni chyba też ;D
a tak poza tym tooo zaczynam brać tabletki nasenne,
moze zaczne zasypiać jak normalni ludzie.
And I know it sounds cliché but i adore u very very veryyyyyy much.
I love your patience and I miss u ; *