To koniec..
Tego fotobloga..
Wszystkiego..
Nic się nie zmieniło..
Jest źle ..
Ale to już nie tu..
Mam ochotę zniknąć ..
Raz na zawsze, bez powrotu..
Znowu trzęsą mi się ręce..
Znów nie daje rady..
Moja dłoń jest tak spuchnięta, że nie dam rady po raz kolejny uderzyć w ścianę..
Coś we mnie pękło..
Chyba jestem naprawdę beznadziejną osobą..
I już w tym momencie na mam siły na zmiany, bo i tak by były chuja warte..
Usunę się wszystkim z drogi..
Bo już nie daje rady...
Ostatnio czuję się tak strasznie źle. Nie umiem oddychać. Coraz gorzej ze mną. Nie umiem żyć. Nie mam już siły. Chcę umrzeć. Teraz naprawdę tego chcę. Proszę zrób coś ze mną. Nie umiem żyć. Nie umiem. Nie umiem. Nie umiem. Tak strasznie chcę płakać, potrzebuję samotności. Muszę to zrobić, bo inaczej nie dam rady. Nie potrafię nikomu powiedzieć. Czuję wszystkie moje blizny. Dawno nie było ze mną aż tak źle. Przecież ja ledwo żyję. Przecież ja nie chcę żyć.Teraz to dopiero zrozumiałam czy to ukrywało się w mojej świadomości ? Już kompletnie oszalałam. Nie mogę jeść, nie mogę spać, nie mogę kochać, nie mogę żyć. Mam nadzieję, że moja śmierć jest już bliska, bo nie wytrzymam. Umieram. Dziś umarłam, od dziś jestem nikim. Nie mam już siły. Pozwólcie mi umrzeć, błagam.