photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 MARCA 2010

#94

Nie mam zdjęć, więc znowu kot z dzikim błyskiem w oku podczas jednego z ataków "miszcz łowów". Ile razy mam czas na sesję, to muszę się rozchorować...

 

Z komputerem lepiej, przestało już dymić, tylko śmierdzi tak, że się nie da wysiedzieć, ale cóż, przynajmniej to coś a la kompromis... Oby pojutrze udało się kupić zasilacz.

 

Po raz kolejny przekonałam się, że otwartość i zaufanie (podkreślmy, że w stosunku do obcych osób) nie są czymś dziwnym i niespotykanym. Dzięki akcji z autografem przestaję snuć podejrzenia, od zaraz. "W końcu trzeba sobie pomagać"... 

 

Poczytam jeszcze trochę lektury, o ile nie zatruję się tym smrodem palonej gumy. Ebooki rlz.

 

I jakiś taki dobry humor mam, wszystko układa się jak trzeba w sumie. To taka... zapowiedź poprawy, o.

 

Gdyby ktoś tydzień temu powiedział mi, co się zdarzy i jak będę się czuć, to bym go wykpiła.

 

 

Komentarze

blare Kazia. XD !!
Ta, i ta twoja jołkól pościel. Kocyka nie widać. xdd
03/03/2010 12:43:54

Informacje o underwaterlight


Inni zdjęcia: Opowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezleJeszcze tanio. ezekh114Hotele 4 gwiazdkowe bluebird11Niebo nad osadą andrzej73farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24