alee to było dawno :)
swoją drogą mnie też tutaj dawno nie było. jakoś tak wychodziło. dużo zajęć, dużo się działo. ciągle badania, lekarze, dzisiaj znowu chirurg. wszystko jakoś tak przygnębia, a pogoda nie pomaga.
chce do Michała, chce się w niego wtulić, ogrzać i poczuć spokój. niestety dzisiaj muszę się zadowolić herbatą, książką i ciepłą kołderką, ale moze jutro? tak, oby.