zakuwam matmę. taaaak strasznie się nie chce. czuję, że analiza matematyczna nie będzie moim przyjacielem, a przecież w liceum matematyka nie była dla mnie problemem.
jeszcze jeden filmik z etrapeza (ponad 1h), a potem może porobię zadanka. powinnam.
taka tam miła niespodzianka. doceniam i cieszę się najbardziej na świecie :)