trzydziesty sierpnia.

zdjęcie takie, bo nie inne .

dawno, dawno temu robione.

Beheritt dzisiaj wyjechał już do Łaz. <smutny>

ale na szczęście w sobotę się widzimy ;)

ym pogoda też jakaś udupiona.;/ bez sensu wgl. ;/

w środę do szkoły. No po prostu skacze z radości. ;/

Nic mi się nie chce ogólnie, więc się obijam .

Nie mam jeszcze nic do szkoły więc przydałoby się wybrać na małe zakupy .

aaa przepraszam mam już długopis ! ;D <dumny>

Wczoraj napisane dwie piosenki. Poezja m.a.l.u.t.k.a. :)

Piosenka o panu K. pisana do północy. Tekst nawet mi się podoba_taki od serca.

 Chce zobaczyć twoją minę, kiedy ją usłyszysz cwaniaku.

aaa no i wczoraj jeszcze sobie włączyłam komedie romantyczną. :) Łał. ;)

dzień jak co dzień.

plany na dziś? -brak.

Klaudusia odcina się od świata. Trzeba wszystko przemyśleć.

Może i coś wymyślę. 

</3 ! nieosiągalna.!

jestem beznadziejna, beznadziejna, beznadziejna.!

Ooo Kalinka obrabiala mu bigmilka!

to jej powolanie drodzy ziomale
do niczego innego sie nie nadaje

bo to kur_wa ktora kocha ruchanie
na nic ją więcej nie stać, niż dymanie.... ;D

kocham ten tekst ;D  B & C & M. ;D