No wiec druga moze poswiece temu co tam u mnie i wyjasnie czemu ostatnio tak rzadko pisze:)
Osttanio mam malo czasu ze wzgledu na nauke projekt na spacjalizacje z ktorej mam kiepskie oceny
do tego z Krystyna coraz gorzej mam dosc jej
gada do siebie;/ dodatkowo ma do mnie wonty na kazdym kroku
w niedziele zwyzywala mnie od szmat;/ a potem udaje sie jak gdyby nigdy nic;/ i jak tu miec szacunek do tej kobiety i uzywac slowo mama?
ehh zal normlanie ...
w weekend bylam w Lubinie
w piatek zakupy z rodzina
w sobote praca i wyprawa po ananasa:D
w niedziele praca i powrot do Polko nieprzyjemna sytuacja z kryska
potem pyszny jablecznik u Babci Stasi: D
w tym tygodniu mam zapierdol
w poniedzialek byla praca klasowa z polskiego nie wem jak poszla
ale pochwale sie mam 3 z matemtyki z pracy klasowej :D
dzisiaj wolne i robilam projekt zostal mi jeszcze angielski i rachunkowosc ;/
a juz mam dosc na dzis ale okej ...
w czwartek kartkowka z niemca a w piatek z anglika
na ta z niemca sciaga i moze bedzie do przodu z angielskiego to trzeba sie naczyc
bo niesety zdaje mature z tego przedmiotu :)
to chyba na tyle
aaa i najwazniesze w niedziele poprawil mi sie humor wychodzac z pracy
mam wolnty dlugi majowy weekend!!:P
i jade sobie do Krakowa do mojego szalonego Michasia :****