Wrr jestem zla ;/ bo super pogoda to durny pogrzeb i MC;/
dzisiaj na 14 a nawet nie mam ochoty wogole;/
ale okej ...
oprocz tego jutro niedziela pojechalabym na wies ale musze sie uczyc matematyki ;/
zaraz ide sie szykowac
Michasiek wymienia kolka:P
a ja sie obijam ;P
Krystyna szaleje od rana ;/
czyli norma
taka o sobota ale takich sobot nie lubie ;/
Kocham Cie :*
i WYGRALAM!!!!!:P