CRYSTAL CASTLES - CRIMEWAVE
i jazdaaaaaaaaaa.
ekhem, tak.
jestem chora i wszystko mnie boli, myślałam, że skoro wczoraj czułam się już dobrze, to tak zostanie, a tu dupa.
Jest mi w tym momencie gorącooooo, głowa mnie napieprza i zaraz idę do łóżka, ale musiałam coś tutaj dodać, wiecie, to wewnętrzne sumienie <ok>.
Miałam pić w ten weekend i nie wypiłam, przesuwamy to na następny i jeśli znów się rozchoruję, to przysięgam, że zleję na to totalnie i będę piła i tak. Obiecuję, że tym razem nie rozpiszę się jakbym książkę pisała, bo nie mam na to głowy, na prawdę. AHA! uwielbiam, gdy jestem sama w domu, jest tak cicho i zajebiście, kocham ten stan.
dziś tylko Crystal Castles.