Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany...
Ale zmiany wcale nie muszą być złe :)
W sumie to jedyny minus to pakowanie i przenoszenie rzeczy na nowe mieszkanie, ale to da się przeżyć ;p
W szkole, hm... tak jak zawsze już się zaczęło... Nauka i męczenie uczniów xD Ale plus i to WIELKI to, to że mam po 5/6 lekcji <3
pozostają jeszcze zmiany sercowe... dziwne ale chyba wszystko idzie na plus :) Wiadomo że wszystkiego od razu nie można mieć więc cierpliwie czekam, myślę że warto ;)
A no tak zaczynam realizować swoje marzenia ;p kariero aktorki przybywaj ;D