Wielkie jołł!
Zarzuciałam dziś fotkę z mojej wycieczki klasowej do Brenna. Na obrazku widac Honoratkę, Weronisię i oczywiscie mnie. Oraz kierownice naszych zajebistych rowerków:p
"dzień który zaczął sie marnie i marnie skończy się" - nie no ale dzien nie zaczał sie znow az tak marnie bylo calkiem calkiem... ;) poza tym, ze wieczorem (bylo ciemno!!!:p) na klatce ciecia prawie skreciłam kostke;/ ruszam wlasnie stopą i co? i boli:p
"Choć wszystkie karty na stole ja nie rozumiem nic...."
"Są takie oczy, których nigdy nie zapomnę..."
"Są takie sny...."
Pozdrowienia dla wszystkich których pozdrawiałam wczoraj:)
I specjalne pozdrowionka i zyczonka dla Przemka z okazji imieninek:):) :*:*:*:*