Tak naprawdę znajduję się w innym, zupełnie innym, odległym od tego co codziennie widuję świecie. Dokąd się teraz udać, gdzie spojrzeć, kogo zapytać o drogę? Setki pytań rzuconych w deszczu małych kartek na moją głowę, setki możliwości, sprzecznych ze sobą myśli. Uśmiecham się do siebie, wręcz nawet potrafiłbym się śmiać, poczuć to czego nie czułem w powietrzu, czego bałem się w ogóle szukać, uciekając przed strachem. Powiedziała, że mam w sobie siłę, że mam możliwości, że potrafię jeśli tylko będę tego głęboko chciał i nie bał się niczego... nie miałem nic kompletnie do stracenia, także co innego mogłem zrobić? Rzuciłem się z urwiska, z samolotu bez spadochronu, mając w sobie tylko wolę i wiarę we własne możliwości. Myślałem, że w tym locie zginę i tak naprawdę porzucę wszystko co mogłem, cóż, porzucałem. Wszystko, wszystkich, stawałem się wrogi, jak przestraszone zwierzę... ale ktoś mnie złapał. Szok, tylko tak mogę chyba nazwać to uczucie, które przepływało we mnie, płynęło każdą żyłą.
Zacząłem istnieć.
To takie dziwne, nieprawdopodobne, ale jak ekscytujące.
Uczucie, że żyjesz, że oddychasz, że twoje serce bije.
Czujesz, widzisz, rozumiesz, słyszysz.
To niezwykłe, prawda? Tego się niczym nie da zastąpić.
Zacząłem odczuwać radość, szczęście, a dawały mi to drobne rzeczy, chwile.
Słowa, zdania, to wszystko dało mi coś bardzo cennego.
Możliwości, uczucie, że świat jest twój i możesz go podbić.
Ja mogę wszystko.
Nocne drogi stały się oświetlone gwiazdą, nawet nie idę nimi sam.
Oczy zapamiętały tylko jeden widok, jeden moment.
Jedną, jedyną, jedyną taką.
I nie odejdzie, nie zniknie, lecz nie chcę by zniknęło.
Niech zostanie, usiądzie obok, pozwoli w końcu żyć.
Żyć, to słowo staje się tak barwne w tym momencie.
Może jednak nie będzie tak, jak myślałem.
Chciałbym być kimś, śpiewałem.
Ale teraz zdałem sobie sprawę...
Matthew, ty już jesteś kimś
Piosenka na dziś:
The Sisters Of Mercy - When You Don't See Me
Nie istnieję, gdy ty nie widzisz mnie
Nie istnieję, gdy ciebie tu nie ma
Czego oczy nie widzą, sercu nie żal
Powalasz mi wierzyć, gdy jesteśmy daleko
Lecz kiedy odchodzisz, ja znikam