Taki mały zbiór, tak żeby pokazać światu
Dziękuje Agnieszko <3
Pada trochę śniegu za oknem, mija czas jakoś spokojnie.
Bez wielkich wydarzeń, choć gdyby głębiej na to spojrzeć, coś by się znalazło.
Czasem nerwy zaatakują, ale nie da się temu poddać, za słabo się starają.
W końcu jednak da się wstać i nie dać przygnieść przez zwykłe problemy dnia codziennego, nie wiedziałem że to w ogóle możliwe. Nie martwić się długo, chwilę zastanowienia nad tym co się dzieje i dzielnie iść sobie dalej. To dziwne uczucie, do teraz niezrozumiałem, bo to nowość szczerze mówiąc, duża nowość. Próbuję się przyzwyczaić i czy idzie mi to w tym momencie dobrze? Przekonamy się w najbliższym czasie, bo wiele zmian postępuje w moim środowisku, zadziwiające, że zmieniając jedną cyfrę w dacie nagle ludzie zaczną się zmieniać, robić co innego, wyglądać, zachowywać w diametralnie inny sposób. Cieszyć się, martwić? Z czasem wyjdzie na jaw które z tych wyborów jest właściwe. Jakoś nie za bardzo wiem co napisać jeszcze, może jeśli w tym tygodniu mnie natchnie, szarpnę się na długi wpis, co bardzo bym chciał. Tym czasem teraz tak krótko, ale nie jest to jeszcze żaden problem, tak mi się wydaje przynajmniej.
Piosenka na dziś:
Nawiązując do zdjęcia :)