aaaaaaa!
wreszcie się udało.
dziś jest dobry dzień.!
zjadłam co prawda 2 pulpety i sałetkę kebebową ae skońxczyłam jeśc o 14.
w dodatu pojechałam rowerem na grila na którym nie tknłam nic :d
wypiłam już prawie całą butelkę wody i popijałam colą żeby mi brzuch troche poczyściło. :D
alez jestem dumna <3
zwięłam tabletkę na trawienie bo mnie straszie wzdeło.
zaraz poćwiczę a6w bo jestem w szoku po efektach
no i jazda.
chude jest piękne <3
1.2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19,20,21,22,23,24,25,26,27,28,29,30,31
majowo. oby jak najmniej czerwieni.