KFC to jedna z największych sieci barów szybkiej obsługi kurczaki przyrządzane w tej sieciówce znane są na całym świecie. Niewiele jednak osób wie, że zanim mięso trafi do nas w postaci kanapki czy apetycznie napełnionego kubełka, kurczaki, które są jego źródłem są traktowane w naprawdę nieludzki sposób.
Firma nie kontroluje traktowania zwierząt przez swoich pracowników. Przytomne kury wiesza się głową w dół w specjalnych metalowych strzemionach. Maszyna przesuwa je nad zbiornik, przez który płynie prąd. Zanurza głowy i szyje kur w wodzie. Jeśli zwierzę się szarpie, jest za małe albo zbyt duże, to nie zanurza się prawidłowo, nie dostaje odpowiedniej dawki prądu i nie traci przytomności. Zdarza się też, że strzemie, w którym wisi ptak, nie jest uziemione albo linia przesuwa się za szybko.
Są faszerowane antybiotykami, ranione i wrzucane do zbiorników pełnych gorącej wody, kiedy są jeszcze w stanie odczuwać ból. Oczywiście KFC nie jest jedyną firmą postępującą w ten sposób, ale z racji tego, że jest gigantem na światowym rynku, jej praktyki są szczególnie ważne, są wzorem dla innych.
Peta.
Petycje dotyczące KFC możecie podpisać tu :
http://www.kentuckyfriedcruelty.com/w-whykfc.asp
Filmik o tym, jak ''przyrządza'' się wasze ulubione dania z szitowskich barów niamniamniam.
http://www.youtube.com/watch?v=6RfJxxcvn9o&feature=player_embedded#!
Pamiętamy również :
Polecam też do poczytania ciekawego bloga mojej znajomej :
http://ink--world.blog.onet.pl/