Klaudia:
"Zapamietaj to imie, za niedlugo bedziesz je krzyczec" lol wybaczcie, musialam:D
a ja dzisiaj ukrywalam swoje paznokcie przed nauczycielami xD czekalam tlyko do konca lekcji i nareszcie weekend;D ahh Patka, jaka Ty madra jestes, takie uzdolnione chemicznie dziecko :D
"TY to czaisz, to mi to wytlumaczysz:D
-ja?hahaha naa bank xD
- nie smiej sie bo nas zobaczy i podejdzie,. zobaczy moje paznokcie jak mi walnie z polobrotu w twarz to bedziesz mnie zbierac xD
-nie boj sie, ty odczuwasz lek przed p.K...:O
-haha, taki fizyczny xD
-tyy stary to pewnie chodzi o sol kuchennaxD
-tiaa, nie wybijaj sie, nie mow tego za glosno xD
-hahaha i mialam racjeee:D oh wymiatam:D
to taki jedna z naszych ambitnych konwersacji:D tak chemia na nas dziala, nie Patka?:D i tyle o szkole, w koncu mamy 2 dni wolnosci:D
a pozniej bylam na spacerku:)):** i wracajac do domku spotkalam w parku mojego meza z siostrzencem(PZDR ewerku i Adasiu:))oraz Klaudusie i Kinie, ktore wracaly z...eee...dobra, zapomnialam skad;))a teraz koncze, coby ta notka za dluga nie byla:D
"Nikt tego nie wie, jak ja kocham siebie, o sobie tylko snie.." xD :*
a ja wcale nie jestem dziwna, tylko tak jakos Patka na mnie dziala(bez skojarzen:D a z reszta..kojarzcie sobie, jak chcecie):D
:[mruga]
Paaatka..jak zobaczylam te bluze teraz przypomnialam sobie, jak jechalas na bmxie Marcela (wracalismy z wapienicy) , ktos krzyknal uwazaj, samochod, a Ty sie zatrzymalas i taki baton na bok:D nie gniewaj sie, ze napisalam, ale to wspomnienia wszystko, kto wie,czy takie spacery sie powtorza;* :(