jakieś stare z Sarą <3
Wychodzę dopiero od pani Catherine. Usłyszałam od niej pochwały za mojego bloga, który zdobył podobno duże uznanie i muszę zadzwonić do chłopaków i im podziękować, bo to też ich zasługa przede wszystkim. To dzięki nim znowu poszłam w tym kierunku i znowu spełniam swoje marzenia. Może miałam moment słabości, ale staram się z nim przezwyciężyć dzięki David'owi. Nie robię tego dla siebie, ale też dla niego.
Teraz idę szybko do fundacji, żeby się wyrobić, bo coś czuję, że trochę tam posiedzie, o ile mi się uda dojść w tą śnieżyce. Jak mówiłam, pogoda nie jest zbyt ładna, a ja zamarzam czekając na taksówkę.
od autorki:
ble, nie wyszła, ale na szybko, bo muszę sprzątać. byłam w mieście, wszystko
ostatecznie kupione na imprezę, więc jest git.
Kasia mnie zaraziła piosenką Cher Lloyd! <3
DAVID - BIEBEER
JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM