1221.

poranna kawa z mlekiem <3 

Dzień dobry. Wstałam jakąś godzinę temu i teraz siedzę sobie z mokrymi włosami i po małym śniadaniu przy oknie i piszę do Was. Pogoda dzisiaj nie jest za piękna, bo znowu dużo śniegu, ale to nie zniszczy moich planów na dziś :) Zaraz zadzwonię do rodziców na Skype, bo dawno z nimi nie rozmawiałam, a biuro pani Catherine jest od 11, więc mam jeszcze trochę czasu. Po drodze skoczę do fundacji na chwilę, a wieczorem spotkanie z Bellą i jej koleżankami z uczelni :)

Weszłam na bloga i było dużo komentarzy pod ostatnim postem. Niektórzy uważają, że się pokłóciłam z Harry'm, inni pytali o mnie i David'a, a reszta broniła mnie mówiąc, że to moja sprawa i mam prawo, żeby o tym milczyć. Zauważyłam, że coraz wiecej jest takich osób, co mnie niezmiernie cieszy, ale nadal nie zniknęły hejty w moją stronę.

od autorki:

dzień dobry. dodaję i zmykam do kościoła na spotkanie. potem do miasta

jeszcze i postaram się coś dodać. miłego! :3 

DAVID - BIEBEER

JULIE - JUSTBEAUTIFULDREAM