wszystko powoli wraca do normy. zasługa słońca jak mniemam. z niecierpliwością odliczam dni do urodzin. :)
tak strasznie chcę zacząć ćwiczyć.! jak narazie zabieram się do brzuszków/
wczoraj 4 jabłka i serek wiejski light z rzodkiewką i ogórkiem.
dziś :
ś - serek wiejski light
II ś - jabłko i jogurt light
o - trochę gotowanej piersi z kurczaka + pieczarki.