'zaczyna się'

dopuszczenie do swego umysłu tych słów spowodowało ogromną niechęć.

ogromną niechęć do przechodzenia podobych rzeczy czy do przechodzenia jakichkolwiek śmiesznych sutuacji z niepoważnymi ludźmi którzy nie mają kszty powagi  i rozsądku w sobie.

dopuszczenie myśli, które przed 2 godzinami były tylko teoretycznymi założeniami, tylko... ale i zarazem -były-

w dwie godziny świat może obrócić Ci się do góry nogami.

w dwie godziny światopogląd może Ci się zdecydowanie, stanowczo, na dobre-zachwiać.

w dwie godziny może ogarnąć Cię taka niechęć, że możesz nie mieć ochoty dźwigać nogi, a za nią sunąć tej drugiej.

ale potem do ciera do Ciebie, że dlaczego?

dlaczego przez tych niepoważnych ludzi masz zmieniać swoje stanowisko do rzeczywistości skoro oni mieli właśnie taki cel?

dlaczego nie będziesz z nimi walczyć - nie walcząc? nie stosując już więcej ataku?

dlaczego nie będziesz? bo właśnie rozpoczniesz walkę sam z sobą o przetrwanie. walkę, którą wygrasz. pokonasz własne lęki i przezwyczajenia tylko po to by zwyciężać, nadal móc kochać i być kochanym. by udowodnić swoją wyższość nad spopularyzowanymi masami niespopularzowanego, nieludzkiego społeczeństwa.