Ej, dlaczego znów mnie pytasz o motywy?
Jesteś tu od zawsze, powinieneś przestać się dziwić
Dawno. Dzień wstanie, ja nawet się nie położę
Warto, dla Ciebie kiedyś wymyślę jakąś odpowiedź
Moje życie, wady, twoje pretensje
Moje wybory, winy, moje konsekwencje
Człowiek by z tej chwili wyssać esencję
Wiele zrobię, zrobię wszystko, zrobię jeszcze więcej
Od zawsze słucham Twojej naiwności
Z boku patrzę, jak o kolejne ściany łamiesz kości
Małe dziecko słońca, żyjesz jak sowa
Nocami pod zasłoną utkaną z gwiazd się chowasz
Wielka głowa - pusty zakuty łeb, żelazo
Mam Cię dość, raz Cię strzelić to za mało
Parias, spać Ty sam idź
Wiem, można zmusić się do snu lecz nie dziś.
Inni użytkownicy: haowsidzidzi99nicoleee222xpaczeolihebygunmagda2025aikata13veryverydreamluko1995mateuszkaminiarzoppl
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaPod parasolem bluebird112025.07.24 photographymagicBiegus malutki slaw300Upadły anioł. xciemna1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyx