Szpitalne...
jakieś 40 minut po operacjii...
jest duuuuuuuużo lepiej ;)
plecki juz nie bolą...
tylko tak mi jakoś słabo...
ale dojdę do siebie;-)
półtora roku czekania na 30 minut operacjii i 3 h lezenia po niej w szpitalu by dochodzić do siebie w domku...
tak się cieszę, że ten tydzień byłeś ze mną... bo umarła bym ze strachu... i
dobrze że nic Ci się nie stało ! tak się o Ciebie bałam.... nie strasz mnie tak więcej