Krzyczę milcząc, tak już mam...
Dodano: 22 GRUDNIA 2011
...
...
jakoś tak jest nie tak jak zawsze...
nie czuje tej całej magi świat...
najchętniej bym się położyła zasneła i nie obudziła...
ale jak pomyśle co czują osoby które tracą bliskich... to jestem sama na siebie zla za te myśli...
nie wyobrażam sobie co czują ci ludzie... którzy stracili tych najbliższych i to w ten "radosny" czas...
jak to można pożegnać męża, tate najwiekszego przyjaciela... a nawet obcą osobe i to dotego w wigilię...
gratuluje udało się wam się....
