photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 SIERPNIA 2014

autostrada

Jednym ze skutków ubocznych dorosłości jest brak jakiegokolwiek pojęcia co chce się robić dalej.

 

Tym, czego w szkole nie uczą i prawdopodobnie uczyć nigdy nie zaczną, pomimo tego jak bardzo jest to potrzebne podatnym, młodym umysłom które jeszcze nawet nie potrafią o siebie zadbać, jest zaradność życiowa. Masz te wszystkie lekcje o tym jak napisać trzysta słów o życiu szekspira, jak obliczyć obwód koła, jak określić ile dni będzie trwał zachód słońca na Mozambiku gdy małpka w kalifornijskim zoo zacznie żonglować głowami ciekawskich dzieci zaglądających jej do klatki, etc., ale weź się spytaj jak kupić samochód, jak zrobić rozliczenie podatkowe, jak się płaci rachunki, jak zarządzać swoimi pieniędzmi, toś za młody jest. Takie informacje zgorszą twój niewinny umysł, no bo przecież jak ktoś poniżej 18 roku życia może wiedzieć to co prędzej czy później każdy z nas będzie musiał robić na porządku dziennym? Zresztą, są i ludzie długo po zakończeniu wyższej edukacji którzy tak naprawdę nadal nie mają pojęcia czym jest samodzielność i jak się sobą porządnie zająć.

 

Zastanawia mnie, kiedy świat zaczął traktować nastolatki nadal jak małe dzieci. Nie wiem i nie dowiem się jak to było w "tamtych", archaicznych czasach, ale jako że oczytaną osobą jestem, to jestem w stanie poczynić asumpcję, że kiedyś człowiek który rozpoczął fizyczny okres dojrzewania był już traktowany jako dorosły, w ten dorosły świat wprowadzany i jako tako sam za siebie odpowiadał. To mi właśnie w tych czasach i szkołach się nie podoba - wiadomo, że nie zmusisz do dojrzałej odpowiedzialności małych dzieci, sens w tym byłby mały i każdy człowiek zasługuje na wolne i szczęśliwe przejście przez dzieciństwo, ale właściwie dopóki nie osiągniesz tych magicznych 18 lat życia, nie musisz nic, nie masz żadnego głosu, nie masz żadnych obowiązków ani odpowiedzialności, chyba że tej domowej, u rodziców - dlaczego? 11-12 letnie dziecko raczej jeszcze niewiele wie o czymkolwiek i potrzebuje rodzicielskiego przewodnika, ale, powiedzmy, taki 15 letni typ już wie co jest dobre a co złe, potrafi myśleć za siebie - więc czemu świat musi zaczekać do tej magicznej dwucyfrowej liczby sugerującej dorosłość zanim zacznie go uczyć o sobie rzeczy które naprawdę mu żyć w tym świecie pomogą?

 

Gdyby tak wiele tematów nie było tematami tabu, świat byłby o wiele lepszym miejscem. W pewnym sensie zazdroszczę tym co żyli w czasach prehistorycznych, gdzie o cywilizacji jeszcze nie było mowy - nasza cywilizowana planeta którą rządzi polityka i religia jednocześnie lubi zgrywać taką ważną i lepszą od wszystkiego innego, kiedy prawda jest taka, że nie kontrolowane przez system plemiona które i po dziś dzień mieszkają w lasach na łonie natury na cieplejszych kontynentach są prawdopodobnie szczęśliwsi i lepsi dla siebie nawzajem i innych niż my.

 

but what she really really wanted was my rights in the rooms
and I wouldn't understand that I would try to play along

Informacje o tragedienne


Inni zdjęcia: I koniec weekendu patusiax395Jedyna matka mojego dziecka mnilchasKupić se. :-) ezekh114Z nauki jazdy. ezekh114"Ukąsiła misia pszczoła. ezekh114La sieste. ezekh114Aż tyłek boli. ezekh114Róże wswieciezdjecAloha rezzouMiło wrocic martawinkel