~jayjay Pewna mała dziewczynka zapragnęła kiedyś znaleźć biedronkę.Zapytała się gdzie może spotkać takie stworzonko.W odpowiedzi usłyszała:-Idź na łąkę dziecko,tam na pewno są biedronki.Dziewczynka nie zwlekając pobiegła szybko na pobliską polanę.Było na niej morze kwiatów...Pomyślała:"tu znajdę to, czego szukam".Niestety nigdzie nie było ani jednej biedronki!Po kilku godzinach poszukiwań zrozpaczona dziewczynka wróciła do domu.Usiadła pod drzewem i gorzko zapłakała.Usnęła...Jakież było jej zdziwienie kiedy się obudziła po jej sukience,rączkach i nóżkach chodziło mnóstwo biedronek...Tak samo jestz miłością.Nie trzeba jej specjalnie szukać.Ona przyjdzie sama....SerdecznieCięPozdrawiamTusiaczkuuuu:-)**